fbpx

Kuba oszałamia. Od pierwszych chwil zaskakuje, porusza i fascynuje. To fotograficzny raj i piekło zarazem. To nie jest łatwa miłość. Kraj o Najpiękniejszej Nazwie po początkowym miesiącu/tygodniu miodowym sprawia, że w końcu masz dość i chcesz uciec do normalności. Ale normalność jest daleko, za siedmioma morzami. Jaka będzie bez Fidela? Jak zwykle, z tej podróży przywiozłem masę wspomnień, które już zapomniałem. Kilka muszelek, parę kamyków z odciśniętymi kawałkami rafy koralowej. To nieprawda, że najlepsze pamiątki nosimy w serduszkach. Przynajmniej nie ja. Wspomnienia bledną,...